Inteligencję emocjonalną możemy rozwijać, gdy w naszym życiu pojawią się problemy. A ponieważ nie brakuje ich nam na co dzień, więc w praktyce nauczmy się je rozwiązywać, wykorzystując inteligencję emocjonalną. Krok po kroku.

Problem – to „nieuporządkowane MYŚLI i EMOCJE” związane z danym zdarzeniem, za którym stoi człowiek lub sytuacja. Na ogół jednak, to ktoś inny skrzywdził (wg naszego postrzegania) nas, doprowadzając do stanu „złych myśli i emocji”.  Rozwój Inteligencji Emocjonalnej pomoże nam w uporządkowaniu tych dwóch, nierozłącznych elementów naszego życia, a od których zależy nasze zdrowie psychiczne i w efekcie …….. fizyczne.  Powiedzenie: „W zdrowym ciele zdrowy duch” jest mylnie skonstruowane. Tak mówią Ci, którzy dbając o swoje ciało (i jego kondycję) sądzą, że dzięki temu, nasz „duch”, czyli psychika będzie również zdrowa. Kolejność jednak powinna być odwrotna. W pierwszej kolejności musimy zadbać o naszego „ducha”, efektem czego będziemy mieć „zdrowe ciało”. Wówczas osiągniemy łączny sukces w posiadaniu zdrowia (psychicznego i fizycznego). Czym jest „duch”? Teolodzy i duchowni powiedzą, że jest to „NIEOSOBOWA MOC” będąca najbliżej nas lub w nas. Nie akceptują tego określenia fizycy i psychologowie. Ci pierwsi powiedzą, że na pewno jest w nas (w postaci pola elektromagnetycznego) „ENERGIA”. Psychologowie powiedzą bardziej, że jest to „PODŚWIADOMOŚĆ”, która decyduje o świadomych decyzjach i naszym losie. Bez względu na nazewnictwo i podejście do problemu, samodzielne przepracowanie danego problemu spowoduje, że będziesz SPOKOJNY, pozbawiony negatywnych emocji, które nas „zabijają od wewnątrz”. Rozwiniesz w ten sposób własną Inteligencję Emocjonalną, dzięki czemu zwiększysz poczucie własnej wartości i ….. zmienisz rzeczywistość.

Pomocna w tym będzie KARTA rozwiązywania problemu („porządkowania myśli i emocji”) zawarta na końcu materiału.  Proces ten (w postaci przepracowania kolejno opisanych kroków) pomoże Ci w: odnalezieniu równowagi życiowej, „przecięciu” powtarzających się negatywnych zdarzeń, PRZYCIĄGANIU DOBRYCH LUDZI i zwiększeniu poczucia własnej wartości.

KROKI PRZEPRACOWANIA PROBLEMU i ROZWOJU INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ

Aby ułatwić Ci Twoją przyszłą, indywidualną auto pracę nad rozwojem inteligencji emocjonalnej, zapoznaj się z krokami, które należy przejść wg zadanej kolejności. Pierwsze 4 kroki dotyczą umiejętności ZROZUMIENIA SIEBIE. Krok 5 – ZROZUMIENIA INNYCH, CZYLI DRUGIEGO CZŁOWIEKA, z którym obecnie mam problem. Na końcu znajduje się Tabela rozwiązywania problemu (porządkowania myśli i emocji), która zawiera łącznie, wszystkie omówione kroki. Wypełniaj tabelę osobiście (w samotności) za każdym razem, gdy zaistnieje problem i jak najszybciej po jego wystąpieniu. Wypełnienie jej w świecie rzeczywistym wpływa na Twoje myśli i emocje, które są łącznikiem ze światem podświadomym. Po „przepracowaniu” tego problemu (poprzez wypełnienie tabeli), to w przyszłości – dalej zachowuj się tak, jak zachowywałbyś się dotychczas. Metoda ta nie zmusza Cię do robienia określonych działań, do zmiany zachowań czy własnych postaw. Nakazuje wręcz zasadę, aby „być sobą”, a zmiany same przyjdą.

  • CZTERY K R O K I   Z R O Z U M I E N I A    S I E B I E

Na Twojej drodze życia powstał problem. Przywołaj teraz te rzeczywistą sytuację która wprowadziła Cię w stan emocji negatywynych. Wcześniej prosiliśmy abyś „oskalował” wartość tych emocji w skali 1-10.

Za problemem stoi sytuacja lub częściej człowiek, który reaguje wobec Ciebie w sposób, który doprowadza Cię do zdenerwowania, wściekłości, gniewu, smutku, żalu – generalnie emocji negatywnych. Reagujemy wówczas różnie, w zależności od Twojej osobowości oraz stylu reakcji w sytuacjach konfliktowych. Możemy wówczas rywalizować (wpadać w agresję), uciekać, unikać, „przyjmować do siebie” lub zgadzać się, dla tzw. świętego spokoju.  Nie zależnie jednak od tego, samodzielne przepracowanie problemu wg poniższych KROKÓW (oraz wypełnienie Tabeli zawartej poniżej) pomoże Ci w znalezieniu równowagi emocjonalnej i zwalczeniu problemu.

Krok 1 – OPISZ PROBLEM

Przywołaj zdarzenie składające się na problem.

Napisz.

Problem zaczął się gdy: ……….

Teraz sytuacja wygląda następująco: ………

Porusz i przedstaw wszystkie sytuacje/ wątki problemu koncentrując się na osobie (osobach), która ma wpływ na problem. Napisz wszystko to, w jaki sposób Ty postrzegasz rzeczywistość i problem.

Krok 2 – Zdefiniuj i nazwij wszystkie zaburzone w Tobie POTRZEBY EMOCJONALNE I STANY EMOCJI

Opisanie wszystkich zaburzonych potrzeb emocjonalnych i stanów emocji rozpoczyna proces ich „uwalniania”. Nie istotne jest postrzeganie rzeczywistości, doprowadzające do opisanych emocji. Istotnym jest fakt, że odkryliśmy je i nazwaliśmy. To one wymagają przepracowania.

Dla całej sytuacji z kroku 1 opisz/ określ zaburzone potrzeby emocjonalne i wynikające z nich stany emocji

1.Zdefiniuj zaburzone potrzeby emocjonalne i wynikające z nich stany emocjonalne.

To one (zaburzone potrzeby emocjonalne) powstają jako pierwsze. W ich wyniku powstają stany emocjonalne. Potrzeby emocjonalne opisują jakie masz zaburzone „poczucia” spowodowane przez drugą stronę lub powstałą sytuację. Są opisem potrzeby, której brak lub która została zaburzona (np. poczucie braku akceptacji, to zaburzona potrzeba bycia akceptowanym, a opis: Mam poczucie braku akceptacji).

Napisz: Przez tę sytuację i …napisz kogo…….mam poczucie braku: (zakreśl te potrzeby emocjonalne, których deficyt odczuwasz):

  • stabilizacji, bezpieczeństwa, szacunku, akceptacji, zrozumienia, komunikacji, spokoju, wsparcia, pomocy, miłości, utraty zdrowia, docenienia, bliskości, dowartościowania, uczciwości, rozwoju, …inne – nazwij je swoimi słowami  .

2. Zdefiniuj stan emocjonalny wynikający z zaburzonych potrzeb emocjonalnych .

Stany emocji opisują to co Ty czujesz:

  • a/ do sytuacji – jak się czujesz w tej sytuacji?
  • b/ do tej osoby – co czujesz do tej osoby, która wprowadziła Cię w emocje?
  • c/ do siebie (w przypadku nawet najmniejszego obwiniania się za problem/ zdarzenie).

Ad. a/ Napisz: –  .cd. …  przez co czuję się, jestem: (zakreśl te emocje, które odczuwasz):

– zły, zraniony, zdenerwowany, wściekły, opuszczony, odrzucony, zdradzony, poirytowany, sfrustrowany, poniżony, skrzywdzony, samotny, atakowany, niesłusznie potraktowany, zawstydzony,   zażenowany, urażony, lekceważony, załamany, bezsilny, zmanipulowany, smutny, bezradny, jest mi przykro, rozdrażniony, upokorzony,  ………………

Ad. b/ Napisz: – cd. …. i czuję do tej osoby: (zakreśl te emocje, które odczuwasz)

– złość, gniew, zdenerwowanie,nienawiść, zawiść, chęć zemsty, zazdrość, wstręt, obrzydzenie, strach, lęk, niepokój, smutek, żal, przykrość, frustrację, irytację, zniechęcenie, ……………… .

Ad. c/ Powiedz: W tej sytuacji, myślę też o sobie źle i czuję do siebie/mam: złość, wstyd, obrzydzenie, zażenowanie, bezsilność, gniew, niepokój, zdenerwowanie, strach, lęk, żal, frustracje, irytacje, zniechęcenie, niechęć, poniżenie, mam poczucie skrzywdzenia innych, mam wyrzuty sumienia, czuję się winny, jestem sobą zawiedziony, zdziwiony, rozczarowany ……………… .

Powyższe stany emocjonalne doprowadzają do złego naszego samopoczucia i jeśli tego nie zdefiniujemy i nie przepracujemy to problem powróci z tą samą lub z innymi osobami. Nazwanie ich, w pewnym stopniu eliminuje wprowadzanie się w stan tych emocji. Ludzie boją się tego co jest nieznane. Jeśli nazwiemy to czego się obawiamy, zobaczymy to i zaakceptujemy, to przestajemy się tego obawiać. Z emocjami jest podobnie. Opisując i nazywające je doprowadzamy do tego, że następuje proces ich akceptacji. Doznanie wszystkich opisanych potrzeb i emocji negatywnych w rzeczywistości w maksymalnej wartości powoduje że nasza podświadomość może rozwijać się w tej materii. Dlatego na naszej drodze życie pojawiają się sytuacje lub spotykamy ludzi, którzy budzą w nas emocje przykre – negatywne, ale to właśnie oni umożliwiają nam wewnętrzny rozwój. Niektórzy dają sobie radę z trudnymi ludźmi. Oznacza to, że ich podświadomość już to przepracowała. Nie zauważają już tego, co np. nas denerwuje.

Krok 3 – ZAAKCEPTUJ SIEBIE I SWOJE EMOCJE

  • Zaakceptuj swoje emocje i zdaj sobie sprawę z tego, że Twoja „racja” nie ma znaczenia

Określone (w powyższym kroku) potrzeby emocjonalne i stany emocji negatywnych należy ….. polubić, zaakceptować, wręcz …. pokochać. Nie możemy się wstydzić czy bać naszych emocji, mimo, że są negatywne. Jeśli ich nie zaakceptujemy zawsze będą nas poruszać. Należy zdawać sobie sprawę z faktu, iż denerwujemy się na to, czego nie możemy zaakceptować w sobie, mimo, że w jakimś stopniu tacy jesteśmy.

Twoje projekcje, czyli powody, przyczyny problemu i skutki są nieistotne. Nie mają znaczenia.

Miałeś prawo się tak czuć. Twoje odczucia były podyktowane odbiorem sytuacji, które mogły być Twoją projekcją rzeczywistości. Nie ma znaczenia kto miał rację w całej sytuacji, dlatego nie powinniśmy osądzać.

Napisz: Miałem prawo tak się czuć i zachować, ponieważ ……………. znajdź wytłumaczenie dla swoich emocji…………….. i tak odbierałem (projektowałem) swoją rzeczywistość.

NAPISZ:     NIE MA ZNACZENIA KTO MIAŁ RACJĘ W TYM PROBLEMIE. KAŻDY PROJEKTUJE WŁASNĄ, A MNIE DENERWUJE W INNYCH TO, CZYM „JA JESTEM” !!!!! SYTUACJA LUB OSOBA TA POKAZUJE MOJĄ SŁABOŚĆ.

Krok 4 – PODZIĘKUJ ZA POJAWIENIE SIĘ TEJ SYTUACJI/ TEGO CZŁOWIEKA

Denerwujemy się tylko w tych aspektach, które są w nas lub które wyparliśmy ze swojej podświadomości, dlatego podziękuj, że spotkałeś go na swojej drodze oraz że powstała taka sytuacja, bo dzięki temu możemy rozwijać się. Rozwijasz siebie ale również i tego człowieka, bowiem on się również zmienia. Zmiana postrzegania rzeczywistości danej sytuacji nie spowoduje, że nie będziesz ich widzieć mimo ich występowania. Fenomen tej metodyki polega na tym, że „druga strona” zmienia się i dane sytuacje przestają się powtarzać.

4. Podziękuj. Przeprowadź taką „autorozmowę” w swoich myślach BIORĄC POD UWAGĘ KAŻDĄ SYTUACJĘ OPISANĄ EMOCJAMI W KROKU 2. Napisz też za każdym razem: Zdaję sobie sprawę z tego, że sytuacja, która mnie spotkała doprowadza do mojego rozwoju wewnętrznego i inteligencji emocjonalnej.

Przez realizację tego procesu możemy się rozwijać duchowo, rozwijać naszą podświadomość, dla naszego zdrowia i szczęścia.

Podziękuj temu człowiekowi/ sytuacji, „uśmiechnij się do niego/ niej”. Ten proces myślowy (realizowany jest tylko przez Ciebie w samotności) powoduje, że nasza podświadomość karmi się i rośnie w siłę, nasze ciało uzdrawia, a sytuacje w koło stają się pomyślne.

Ludzie, którzy najbardziej nas irytują, złoszczą, denerwują lub zrobili nam krzywdę, to Ci, których podświadomość  nas kocha i wspiera, ale na poziomie świata mistycznego. Ich podświadomość chce nas czegoś nauczyć, rozwijać ale nie wie jak to zrobić? nie może, w inny sposób tego okazać jak poprzez urażenie nas.

Nie ma żadnych narzędzi, poza emocjami negatywnymi, dlatego jego ciało np. wrzeszczy – mimo, że jego podświadomość mówi: kocham Cię. Podczas dziękowania odwzajemnijmy emocje przeciwne, poprzez pokazanie emocji pozytywnych czy wręcz miłości do sytuacji lub człowieka. To trudne, ale można to w sobie wypracować.

Emocje to łącznik m. światem rzeczywistym a mistycznym.

  •  1 K R O K, ale NAJWAŻNIEJSZY – ZROZUMIEĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA

Krok 5 –  OPANUJEMY ZŁOŚĆ PRZEZ …. ZROZUMIENIE DRUGIEJ STRONY.

Ćwiczenie, które pomoże Ci w rozwoju umiejętności ZROZUMIENIA 2 STRONY. Jak zrozumieć “Punkt widzenia drugiej strony”? (ćwiczenie do odegrania w parach)

Empatia to zrozumieć i współodczuwać emocje. Czym jednak jest w praktyce i czy tak łatwo o nią, gdy “empatyzować” mamy z osobą, której nie lubimy i która właśnie robi nam krzywdę? Celem ćwiczenia jest zmierzenie się właśnie z tym trudnym zadaniem.

Ponowie przywołaj w myślach konflikt, którego jesteś stroną i nie potrafisz od dłuższego czasu go rozwiązać. Pomyśl o osobie Twojego przeciwnika, o kierujących nim motywacjach, odczuwanych emocjach. Następnie, na potrzeby ćwiczenia wciel się w jego postać. Opowiedz osobie, z którą jesteś w parze o tym, co doprowadziło Cię do tego konfliktu, jak się w nim czujesz, co mogłoby według Ciebie ten konflikt rozwiązać. Osoba, z którą będziesz w ćwiczeniu ma za zadanie słuchać Cię uważnie, następnie zaś opowiedzieć Tobie o tym, co myślała sobie podczas trwania tego ćwiczenia.

Pytania uzupełniające do ćwiczenia:

  • Co czułeś w trakcie tego ćwiczenia? Na ile pozwoliło Ci ono zrozumieć bardziej pobudki osoby, z którą pozostajesz w konflikcie?
  • W jaki sposób komentarze osoby, która była z Tobą w parze pozwoliły Ci lepiej zrozumieć istotę konfliktu, którego jesteś częścią?
  • Jak zmienisz swoje podejście do Twojego antagonisty w efekcie wniosków wyciągniętych po tym ćwiczeniu?

Jeśli nie masz możliwości wykonania powyższego ćwiczenia z kimś w parze, wówczas sam przepracuj tę sytuacje wg poniższych kroków.


Znajdź pozytywne wytłumaczenie dla tej osoby (która Cię zraniła) lub niepomyślnej sytuacji. Określ wcześniej stan emocji negatywny, który zauważyłeś u tej osoby. POKAŻ, ŻE ROZUMIESZ I AKCEPTUJESZ EMOCJE (NIE TYLKO SWOJE, ALE I ….) DRUGIEJ OSOBY, PRZEZ KTÓRĄ TY JESTEŚ W EMOCJACH NEGATYWNYCH.

ZAAKCEPTUJ EMOCJE

Napisz np: On (ona) zachowywał/a się i czuł/a się źle, czyli był/a (zakreśl): zdenerwowany/a, poirytowany/a, agresywny/a, zły/a, bezsilny/a, rozżalony/a, obojętna, zniechęcony/a, …… bo np. tak odbierał/a (projektował/a) swoją rzeczywistość (znajdź pozytywne wytłumaczenie dla jej zachowania i emocji – ZROZUM JEJ TOK MYŚLENIA, CHOĆBY BYŁ IRRACJONALNY).

Zaakceptowanie poprzez ZROZUMIENIE DANEJ OSOBY (jej emocji) lub sytuacji że się pojawiła jest elementem wybaczania, a……..Wybaczając innym (ludziom czy sytuacjom), opanowujesz złość (POZOSTAŁE EMOCJE NEGATYWNE) i to co najważniejsze ….. wybaczasz też SOBIE (uzdrawiasz i rozwijasz swoje wnętrze – ducha, podświadomość, energię). Pełne wybaczenie nastąpi, gdy danej osobie (przez którą obecnie cierpisz) będziesz dobrze życzyć na przyszłość.

UWAGA! ZROZUMIENIE DANEJ OSOBY, NIE OZNACZA AKCEPTACJI JEJ ZACHOWAŃ CZY PRZYZNANIU RACJI.

ZROZUM EMOCJE

Gdy podczas trwania sytuacji problemowej zakomunikujesz drugiej stronie zrozumienie jej emocji: Widzę, że jesteś ……. (określ stan emocji tej osoby – na początek może być: zły/ zła), ponieważ …….(przedstaw pozytywne wytłumaczenie, pokazując zrozumienie), to spowodujesz, że jej złość „odchodzi” (równocześnie z Twoją). Możesz kontynuować: Słyszę też w Twoim głosie, że czujesz się …. (określ inny stan emocji tej osoby – np. smutny, rozgoryczony, itd./patrz krok 2/), ponieważ …..(i tu również przedstaw zrozumienie, poprzez opis zaburzonych potrzeb emocjonalnych). Nazywając stan emocji drugiej strony i zaburzone jej potrzeby emocjonalne pokazujesz zrozumienie, spełniając jedną z najważniejszych potrzeb – poczucie zrozumienia. Dlatego emocje pozytywne – zadowolenia, wypierają złość. W znalezieniu (prawdziwego, nieudawanego) zrozumienia drugiej strony (podczas przerabiania problemu i napisania tego lub podczas komunikowania podczas trwania trudnej sytuacji),  będą przedstawione poniżej mechanizmy powstawania złości.

Sytuacje lub ludzie, których spotykamy uosabiają nasze ułomności (emocje pierwotne). Jeśli wybaczymy im, zaakceptujemy ich zachowanie, zrozumiemy to ich podświadomość uwalnia się od bólu i następuje wzajemne uzdrowienie.

Przykładem może być Jan Paweł II, który wybaczył (spotkanie trwało 4 godziny) ale i „pokochał” bułgarskiego zamachowca na jego życie, Ali Agcze. Wczuł się w jego sytuacje, emocje i znalazł pozytywne dla niego wytłumaczenie, przy braku akceptacji na takie zachowania. Jest to bardzo trudne i nie wszyscy to potrafią, bo wydaje nam się że przejmujemy wówczas ciężar odpowiedzialności i winy. TO BŁĘDNE MYŚLENIE. Przejecie winy odbywa się wówczas gdy zaakceptujemy to zachowanie, a w procesie tym należy zrozumieć, ale nie akceptować, czy przyznawać racji. Znalezienie pozytywnego wytłumaczenia dla drugiej osoby, jej zachowania czy postawy jest drugim (poza podziękowaniem) aspektem podświadomego jej wybaczenia. Wybaczenie innym rozpoczyna proces kochania innych. A jeśli kochasz innych natychmiast kochasz Siebie.  Jesteś wówczas mocny, masz wysokie poczucie własnej wartości i wysoką samoocenę.

UWAGA. Umiejętność zrozumienia i wybaczania prawie zawsze zaczyna się od kłamstwa, ponieważ nikt Twojej podświadomości (duszy) wcześniej tego nie nauczył. Nie masz go też „w sercu”, stąd będziesz udawał, że go masz, dopóki nie stanie się faktem. Poniższa analiza i mechanizmy powstawania złości pomogą Ci w tym. Okaż wobec siebie cierpliwość, wytrwałość a efekt przyjdzie sam. 🙂

Jak zostało wcześniej opisane, wybaczanie jest bardzo trudne, bowiem wydaje nam się że poprzez wybaczenie bierzemy na siebie przerzuconą odpowiedzialność za czyjąś winę. Osobie tej wydaje się, że musi dźwigać winę drugiej osoby. Dla niektórych to ciężar nie do przyjęcia. Dzieje się tak, gdy zaakceptujemy jej zachowanie. W procesie tym należy zrozumieć, ale nie akceptować i przyznawać racji. Ten, któremu się to uda i życzy jej dobrze na przyszłość jest zawsze wyżej od tej drugiej osoby.Wybaczył jej w swoim emocjonalnym świecie. Racjonalnie jednak lepiej nie mówić drugiej osobie, że: „wybaczam Ci”. Powodujesz wówczas brak równowagi relacji, co źle może się zakończyć. Zrób to (z całego serca) w swoich myślach. Jeśli Ci się to uda, możesz powiedzieć sobie „po cichu”: WYBACZAM, a „na głos” do drugiej strony PROSZĘ O WYBACZENIE. Wtedy będzie równowaga relacji i dobroć po obydwu stronach. 🙂 Można czasem (gdy wina i jej świadomość była w jakimś stopniu po obydwu stronach) zakomunikować „na głos” : Wybaczam i proszę o wybaczenie.

W znalezieniu zrozumienia dla drugiej osoby i wybaczenia pomoże Ci zdefiniowanie powodu złości i gniewu. To one najczęściej powstają jako pierwsze. Następnie powstają emocje smutku, żalu, rozgoryczenia itd. W kroku 2 definiowaliśmy wszystkie stany emocji  zaczynając od określeń: jestem zły na kogoś i/lub na siebie, czuję się źle, czuję złość. Jak powstaje złość? Oto najczęstsze przyczyny, które mogą pomóc CI w zrozumieniu drugiej strony oraz zrozumieniu siebie. MECHANIZMY POWSTAWANIA ZŁOŚCI:

  • jestem zły, bo ktoś atakuje mnie i robi mi krzywdę bez wg mnie powodu. Takie postrzeganie rzeczywistości może być mylne. Jestem zły na kogoś, ponieważ:
    • – coś złego mu zrobiłem, nie zdając sobie z tego sprawy. Tak jestem przekonany do swojej „racji”, że odpycham jakiekolwiek „racje” drugiej strony.  Odpowiedź sobie na pytanie: CO CI WYRZĄDZIŁEM ZŁEGO, ŻE JESTEM NA CIEBIE ZŁY? Odpowiedź na to pytanie pomoże zdefiniować Ci obszary Twoich błędów. A złością bronię się przeciwko skutkom własnej winy, którą chcę przerzucić na drugą stronę.
    • – ktoś (najczęściej obcy) robi mi krzywdę lub komuś, nie zdając sobie z tego sprawy. Może tej osobie (bo nawet jej możesz nie znać) nie wyrządziłeś nic złego, ale może Ty taki jesteś, lub byłeś lub potrafiłbyś być (patrz założenie 4 w ZAŁOŻENIACH AUTOTERAPII – Ludzie, którzy nas denerwują odzwierciedlają nasze słabości). Złości nas w innych to z czym ja mam problem i jest we mnie.
  • jestem zły, bo zaniechałem jakichś działań. Nie dałem (wziąłem) czegoś co mogłem lub musiałem dać (wziąć), a teraz jestem zły na tę osobę i często na siebie.
  • jestem zły na osobę, dla której byłem bardzo dobry. Ona tego nie zauważała, była niedobra, niewdzięczna i zła na mnie. Dzieje się tak, ponieważ osoba obdarowywana nie może tego oddać i znieść ciężaru odwdzięczenia się. Jest to bardzo duży ciężar. Stąd jej złość wobec nas i w efekcie nasza.
  • jestem zły, bo przejmuję złość od innych i za innych. To najczęstszy przypadek, który dotyczy również powyższych mechanizmów, choć może występować w innych przypadkach. Przykład: „ktoś się wyżywa na mnie, bo w domu ma złą sytuację”, „żona jest zła na dziecko, to ja również jestem na nie zły”, „klient lub szef robi mi słuszną awanturę i jest zły”, itd. Przejmujemy złość od innych. ZŁOŚĆ JEST „SPYCHANA” Z „MOCNEGO” NA „SŁABEGO”. ZŁOSZCZĄ SIĘ TYLKO „SŁABI” LUDZIE. Złość jest przejmowana, nawet jeśli ten ktoś ją tłumi.
    • Przykład: „szef tłumi złość wobec jakiegoś pracownika”. Ja jeśli jestem słaby przejmuję złość i odczuwam do pracownika to samo, często „wyżywając” się na nim lub na innym (słabym) pracowniku. W domu podobnie – jeśli żona tłumi złość do męża to przejmuję złość dziecko, które ma najmniej rozwinięty świat mentalny i w efekcie jest złe (i często wybuchowy) wobec ojca.
    • W sytuacji przekazanej złości sprawca czasem cieszy się, bo ma poczucie racji i poczucie wygranej. „Sprzedał” nam złość, a my mamy wrażenie, że się z tego cieszy. On się cieszy, bo wg niego udowodnił nam swoją rację. W głębi duszy jednak jest zły i ….. słaby.

Krok 6 – UWOLNIJ EMOCJE

Uwolnij się od wszystkich złych emocji wymienionych wcześniej.

6. Uwalniam swoją świadomość od wszystkich negatywnych emocji. Wymień emocje z kroku 2.

Uwalniam się od poczucia …………………… i złych stanów emocji …….. ………. ……..

Komentarz: Twoje emocje negatywne związane z konkretną sytuacją mogą powracać wielokrotnie, do pewnego momentu. Znakiem, który pojawi się w Twoim życiu świadczącym o tym, że nastąpił Twój rozwój duchowy (podświadomości), będzie Twoje zaskoczenie, że tacy ludzie nie wprowadzają Cię w stan emocji negatywny lub takich sytuacji już nie doświadczasz. TO CUD ? Warto jest przynajmniej za pierwszym razem uwolnić się od tych złych emocji. Może powtórka nie będzie już potrzebna.

Zmiana MYŚLI (poprzez zmianę postrzegania problemu) i EMOCJI (uwolnienie się od nich) jest procesem, który uzdrawia, a medal, który ma dwie strony staje się cieńszy. Czy oba światy mogą się zejść na wzajem, tak, aby medal nie miał boku? Dziś wiele osób chce łączyć się ze światem mistycznym poprzez medytację, modlitwę, kontemplacje, środki odurzające, muzykę, taniec, ustawienia Hellingera, hipnozę, obrzędy spirytystyczne (wywoływanie duchów), magię czy jasnowidzenie. Metody te nigdy jednak nie zdobędą powszechnego zaufania, bo nie będą poparte naukowymi badaniami psychologicznymi.

Denerwujemy się, stresujemy tym czego nie znamy. Boimy się konsekwencji, tego co ma nastąpić. Jeśli „zobaczymy to” i zaakceptujemy stan emocji towarzyszący temu przyszłemu zdarzeniu, to przestajemy się tego obawiać i denerwować.

Realizacja poprzednich 3 kroków (akceptacji tych emocji, wczucia się i znalezienie wytłumaczenia) oraz ten obecny, dotyczący uwolnienia się od złych emocji ma na celu osiągnięcie spokoju w postrzeganiu nowej rzeczywistości, i zmianie postawy innych.  

Napisz „uwolnienia” stanów emocji (i zobacz to w umyśle) wg każdego punktu z kroku 2. Znajdź własny sposób na „uwolnienie” we własnym umyśle złych emocji. Możesz tu być bardzo kreatywny w wymyśleniu tego sposobu. Jedni walą kijem w ziemie, drzewo, ścianę, tupią, krzyczą, widzą czerwoną kulę, która odlatuje lub odpływa w rzece. Podczas pisania tego „zobacz to”. Napisz np.:

Uwalniam się od poczucia LEKCEWAŻENIA, BRAKU SZACUNKU I BYCIA ATAKOWANĄ przez co czułem ZŁOŚĆ, GNIEW, STRACH.

Krok 7 – ZAAKCEPTUJ NOWĄ RZECZYWISTOŚĆ

 7. Zaakceptuj nowe postrzeganie – nową rzeczywistość.

Cieszę się, że przepracowałem problem, co pozwoliło mi inaczej spojrzeć na otaczających mnie ludzi i sytuację. Dzięki temu reaguje już (zakreśl to co uważasz w zależności od każdej sytuacji) :

·        spokojem

·        zadowoleniem

·        obojętnością

·        opanowaniem

·        akceptacją

·        ……………….

Zmiana w postrzeganiu rzeczywistości następuje samoistnie.

ZACZYNAMY

Po całej problemowej sytuacji (I ZAPOZNANIU SIĘ Z POWYŻSZYMI ZAŁOŻENIAMI I KROKAMI) ZACZYNAMY !!! Weź kwestionariusz – KARTĘ ROZWIĄZYWANIA PROBLEMU i wypełnij ją. W trakcie wypełniania każdego punktu w karcie, czytaj jeszcze raz KROK danego punktu, aby poprawnie wypełnić zawarte tam polecenia.

Pobierz kartę:Karta_rozwiązywania_problemu

Potrzebujesz jedynie trochę spokoju i samotności ze swoimi myślami i emocjami. Nie patrz w przyszłość i nie szukaj problemów na siłę. Czekaj aż one pojawią się. Wypełnij wówczas arkusz. Odłóż go potem w znanym Tobie miejscu lub zniszcz go i …. już.

KROK 8 – nic nie rób, daj działać naturze…

Dalej, zachowuj się tak jakbyś się chciał zachowywać – NIC NIE ZMIENIAJ, NIE RÓB NIC NA SIŁĘ.

Daj szanse działać naturze, czyli „drugiej stronie medalu”. Zmiana postrzegania „przyjdzie sama”. Najciekawszym jest jednak fakt, iż nie tyko zmieni się postrzeganie rzeczywistości, ale i przez to zmieni się rzeczywistość, czyli ten człowiek, przez którego powstał cały problem.